Bellus- super rejon na rozruch
Zapraszamy na kolejny cykl o rejonach wspinaczkowych, które możemy odwiedzić w ramach obozu wspinaczkowego. Prawdopodobnie czytałeś już wcześniejsze wpisy na temat świetnych miejscówek, gdzie możemy zabrać Cię podczas Twojego wyjazdu. Jeśli nie zapraszamy do przeczytania o Bovedon i ..
Dobre miejsce dla osób początkujących podczas obozu wspinaczkowego
Tymczasem wróćmy do naszego, a nowego dla Was, rejonu. Z pewnością spodoba się to miejsce osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze wspinaniem. Niewątpliwe łatwe drogi w Bellus charakteryzują się przyjemnym wspinaniem w pionie, po dobrych chwytach i stopniach. Ze względu na dużą ilość trójek i czwórek, czy piątek – spotkamy tutaj wiele początkujących osób czy rodzin z dziećmi. W przeciwieństwie do Bovedonu i Bovedosu dojście pod skałę zajmuje chwilę (pod pierwsza skałę). Dodatkowo mamy tutaj ławeczki i miejsca spacerowe nad rzeką – czyli idealne miejsce na sielankowe wspinanie.

Idealne również dla średniozaawansowanych wspinaczy

Z drugiej strony to świetne miejsce dla osób na wyższym poziomie – dróg od VI wzwyż jest cała masa. W trakcie poszukiwań odpowiedniej dla siebie trudności możemy wybierać czy chcemy wspinać się w pionie, czy przeciwnie w przewieszeniu. Ze względu na fakt, że mamy tutaj różne nachylenia ścian, możemy wybrać delikatny przewis, po krawądkach lub poważniejszy w małych grotkach. Choć wcale nie jest powiedziane, że chwyty radyklanie zwiększą swój rozmiar. Dla wyjaśnienia drogi są dość krótkie, tym samym trudności są bardziej skumulowane, innymi słowy mają charakter bulderowy.
Krótko o rejonie
Poprzednio opisywaliśmy głównie miejsca, gdzie od razu widać było gdzie się zaczyna, a gdzie kończy dany sektor. W Bellus jest inaczej. W trakcie przeglądania topo widać, że jest podzielone na trzy części. Istotnie tak jest. Składa się z części, które nazywają się Barranco Fondo, Cova Petxina i Altet. Wydaje się, że skała we wszystkich tych sektorach jest taka sama – niewysoka (do 20m), dobre tarcie, wspinanie głównie po krawądkach. A teraz konkrety…

Dojazd / parking / dojście:
Istotnie dojazd jest dość prosty – skały znajdują się zaraz za miejscowością o tej samej nazwie. Jedziemy asfaltem aż to miejsca, gdzie znajduje się szlaban. Parkujemy i już stamtąd widać pierwszy sektor – Cova Petxina. Blisko prawda? Jak pisaliśmy wyżej mamy minutę do auta.
Chociaż jest tu naprawdę dużo fajnego wspiniania – możemy odwiedzić kolejne ściany. Podczas dalszego marszu, idąc dalej ścieżką dojdziemy do miejsca, gdzie w górze widać kolejny cel – Altet. Kilkuminutowy spacer pod górę i jesteśmy. I tak możemy wspinać się w części Sol (czołowa ściana) lub skierować się w prawo, gdzie dojdziemy do części Placa lub Desplom.
Natomiast Barranco Fondo znajdziemy oddalone o kilka minut drogi autem i kilkanaście minut spacerem. Ponieważ rejon jest schowany ciężko do niego trafić bez przewodnika. W przeciwieństwie do pozostałych części ten sektor jest rzadko uczęszczany.
Ilość dróg / zakres trudności :
Z pewnością to bardzo przyjemny rejon na obóz wspinaczkowy i na rozwspin dla naszych kursantów. Dodatkowo ma dużo plusów – szybkie podejście z auta, polanka, rzeczka, ławeczki.
Choć jest tu w sumie około 280 dróg, to czasami zdarzają się kolejki, zwłaszcza na najbardziej popularnych liniach. Jednak jest w czym wybierać.
Po pierwsze Barranco Fondo ma ponad 140 dróg, podzielonych na 4 sektory. Niewątpliwe łatwiejszy, choć to dość specyficzny rejon. Przedział trudności: sporo 5-tek, jeszcze więcej 6a/6b/6c i kilka 7-ek. Najtrudniejsza droga to 7c.
Po drugie Cova Petxina ma ponad 40 dróg, a trudności od bardzo łatwych 3, 4 i 5 do 7b+. Ponadto dawniej można było powspinać się po liniach do 8c. Jednak w małej jaskini znaleziono rysunki prehistoryczne i usunęli stamtąd plakietki. Również druga jaskinia jest zamknięta z tego samego powodu.
Po trzecie w Altet znajdziecie ponad 100 linii. Dla każdego znajdzie się wspinanie.
W sektorze Sol po prawej mamy łatwiutkie drogi dla początkujących – trójki, czwórki i piątki, dalej 6-ki i 7-ki, w małej grotce 8-ki.
blisko znajdziemy sektor Placa, czyli coś dla średniaków – dużo szóstek i siódemek, najtrudniejsza to 7b.
zaś w Desplom kumulują się drogi ósemkowe, choć znajdziemy kilka łatwiejszych.
Charakter wspinania :
Barranco Fondo to przede wszystkim krótkie drogi, nawet bardzo krótkie, mające kilka do kilkunastu metrów. Głównie piony, choć znaleźć tu można lekkie przewieszenia i małą grotkę. Niewątpliwie skała dość ostra ze względu na małą ilość wspinających się tam osób. W naszej opinii raczej średni sektor.
Cova Petxina – tutaj drogi mają ok. 15-20m. Ściana jest pionowa z miejscami lekkiego przewieszenia. Na pewno miłe wspinanie, głównie po klameczkach i krawądkach. Skała ma duże tarcie, szybko niszczy skórę. Choć zdarza się wyślizg na kilku drogach. To świetne miejsce dla naszych kursantów podczas obozów wspinaczkowych.
W Altet znajdują się najtrudniejsze przewieszone linie. Na pewno można o nich powiedzieć, że są krótkie i bulderowe. Dodatkowo znajdziemy tu naciek, wielkie i ostry dziury, a także mniejsze krawądki.

Wystawa ścian:

Barranco fondo posiada południowo – zachodnią wystawę. Dlatego też Można się tu wspinać w zimie, kiedy niebo pochmurnie. Co rzadko zdarza się podczas naszych obozów wspinaczkowych 🙂
Cova Petxina jej wschodnia wystawa sprawia, że jest idealnym miejscem na cieplejsze dni. W związku z tym, że słońce jest do około godziny 11, nie przeszkadza tak bardzo przy próbach trudniejszych projektów.
Altet prawdopodobnie najfajniejszy ze wszystkich. Być może ze względu na fakt, że wspinać się można tam cały dzień, zmieniając ściany. Na przykład:
na el Sol słońce operuje do ok. godziny 13,
Placa z kolei ma cień do południa,
a Desplom z wystawą północną sprawia, że wspinaczka trwa cały dzień w cieniu. Jedak dobre miejsce na cieplejsze dni.
Praktyczne wskazówki:
W Altet można się wspinać w lato, choć temperatura powyżej 30 stopni nie zachęca do spaceru pod górę. Po opadach deszczu w Despolom nacieki mogą być mokre. Polecamy wspinać się na tygodniu, weekendami bywa bardzo tłoczno, zwłaszcza na łatwiejszych drogach.
Ciekawostki:
Jest to miejsce turystyczne, przebiega tędy szlak do Xativy. Można napotkać tu wielu turystów i rowerzystów. Z rejonu Altet Placa widać zamek w Xativie. Natomiast po drugiej stronie od skał w Bellús widać kolejne wspinaczkowe miejsce – Aventador. O nim również napiszemy.
