Pierwsza część lipcowego kursu za nami Mimo wszędobylskich deszczowych chmur udało nam się powspinać, pouczyć, poasekurować. Znów działały z nami same dziewczyny. Cieszy nas fakt, że kobiety też interesują się tym sportem i idzie im po prostu świetnie.




Kilka dni później znów się spotykamy na kolejnej części weekendowego kursu po drogach ubezpieczonych. Na szkoleniu działaliśmy w Podlesicach, Ryczowie i Rzędkowicach. Dziewczyny są ambitne i mają super pozytywne nastawienie do wspinania sportowego. Nie boją się prowadzić, nie straszna im żadna wysokość.





W skrócie fajna ekipa dziewczyn z dużą motywacją do wspinania. Na pewno zobaczymy się wkrótce w skałach. Życzymy samych sukcesów w skałach.
A chętnych zapraszamy do zapisów na kolejne edycje